Przejdź do treści
grzybnie

Grzyby leśne w domu i ogrodzie

Ostatnia aktualizacja: 20 lutego 2020

Grzybnia rozkłada cząsteczki organiczne i użyźnia glebę. Oznacza to, że możemy w sprytny sposób zaprząc naturę do współpracy i pomocy przy naszych uprawach. Poniższy artykuł przyjrzy się domowej hodowli grzybów.

Co to jest grzybnia?

Grzybnia to ciało grzybów zbudowane ze strzępek, które rozprzestrzeniają się po powierzchniach i glebie. Może się ona rozwinąć w sposób samorzutny, jednak istnieje też możliwość pomocy Matce Naturze. Przy odpowiedniej kultywacji, i zapewnieniu dobrych warunków do rozrostu, grzyby mogą pod naszą opieką wzrastać. Według klasyfikacji fitopatologicznej (nauki zajmującej się grzybami) istnieją cztery stopnie organizacji budowy. Pierwszy to komórka, drugi to strzępki, trzeci to właśnie grzybnia, zaś na samym końcu znajdują się owocniki i przetrwalniki. Hodowla grzybów ma głównie na celu to, by wytwarzać te dwa ostatnie stadia. To dzięki nim możemy liczyć na lepszą glebę jak i występowanie grzybów, które będzie można zebrać.

Grzybnia sama w sobie to dobry pomocnik w użyźnianiu gleby. Przeprowadza ona naturalne procesy, w ramach których cząsteczki organiczne są rozkładane na prostsze składniki. Ziemia w naszym ogródku będzie dzięki temu bogatsza w minerały i ogólne szeroko pojęte składniki odżywcze. Jeśli chodzi o żywotność, to zależy ona od gatunku grzyba, z którym mamy do czynienia. W przyrodzie występują nawet takie rodzaje, których czas życia nie przekracza jednej doby! My skupiamy się jednak na odmianach wielosezonowych, bo to one są najbardziej przydatne. A jak długo rosną grzyby? To także pytanie wymagające dosyć zawiłej odpowiedzi, bo zależy to od gatunku grzyba. Poniżej analizujemy najpopularniejsze odmiany. Jak się okazuje, grzybnie grzybów leśnych potrzebują od kilku miesięcy po 1-2 lata, by zacząć owocować.

Grzybnia pieczarki

Pieczarki są zdecydowanie najłatwiejszym w uprawie grzybem. Nie tylko pod względem samej uprawy, ale także tempa wzrostu. Rozróżnia się dwa główne rodzaje – biała i brązowa. Ta druga przez opinie niektórych wyróżniana jest jako lepsza i smaczniejsza, niemniej sprowadza się to do kwestii gustu. Pod względem składników odżywczych stanowią one dobre uzupełnienie białka, co czyni je świetną opcją dla wegetarian oraz wegan.

Jeśli chodzi o uprawę, hodowla grzybów tego typu jest prosta. Pieczarki mają jedną cechę, która ogromnie ułatwia pracę nad nimi. Nie potrzebują one światła. Dzięki temu można je trzymać w piwnicy, gdzie spełnione zostaną wszystkie wymagane warunki. Na pierwszym etapie hodowli, trwającym 8-10 dni, pieczarki potrzebują od 20 do 25 stopni Celsjusza. W chwili, w której na powierzchni pojawi się biały nalot będzie to sygnał, że w glebie zaczęła się formować grzybnia.

Drugim krokiem będzie więc przeniesienie grzybni do innych warunków, w których temperatura wyniesie około 14-18 stopni. W trakcie uprawy dobrze jest hodowlę wietrzyć – oznacza to zdejmowanie pokrywki czy folii, która ma izolować dopływ powietrza do grzybni. Najważniejszą rzeczą, którą należy kontrolować regularnie minimum raz dziennie, jest wilgotność okrywy torfowej. Jeśli będzie za duża – grzybnia się udusi. Jeśli będzie za mała – wyschnie.

Pierwsze grzyby pojawią się po koło 20 dniach. Co ważne, koniecznym jest, by uważać w trakcie zbiorów. Pieczarki należy wykręcać w taki sposób, który nie uszkodzi pozostałych grzybów.

grzyby grzybnia

Grzybnia borowika (prawdziwka)

Żeby ten król polskich grzybów zagościł na naszym talerzu nie trzeba wcale wybierać się do lasu, lub też wydawać ciężkich pieniędzy w sklepie. Choć borowik prawdziwek to trochę inna para kaloszy niż opisane powyżej pieczarki, to dalej możliwa jest jego uprawa metodami domowymi. A warto się postarać, bo jeśli chodzi o grzyby z polskich lasów, ten uznawany jest za najszlachetniejszy. Tak więc niech hodowla prawdziwków w domu się rozpocznie!

Grzybnia prawdziwków jest oczywiście możliwa do zdobycia naturalnymi drogami, niemniej da się ją także po prostu kupić. Pod względem okresu nasadzania, najlepiej zrobić to pomiędzy kwietniem a październikiem. Szukając najlepszego miejsca do aplikacji grzybni trzeba przede wszystkim wybrać takie, które w okolicy będzie mieć młode drzewka liściaste lub iglaste. Ponadto, dobrze jest w procesie użyć ziemi ogrodniczej z dużą ilością torfu. Ważnym krokiem jest przygotowanie odpowiednich proporcji substratu z mikoryzą.

Grzybnię należy wymieszać z torfem włóknistym (pięć litrów) oraz litrem węgla drzewnego. Domową metodą na pozyskanie tego drugiego może być zebranie popiołu z ogniska albo kominka, jeżeli palono w nim tylko węglem. Niektóre opinie ekspertów dodają, że zalecane jest też dodanie pół litra gipsu oraz pół litra wermikulitu albo perlitu. Te środki zapewnią lepszą strukturę i napowietrzenie gruntu.

Sam proces nasadzania to proste zadanie. W miejscu, które wybraliśmy sobie na hodowlę wykopujemy niewielkie dołki. Dobrze, by na dnie odsłaniały one korzonki okolicznych drzew, by formowanie się mikoryzy było szybsze. Następnie do dziury wsypujemy pół litra przygotowanego substratu, i przysypujemy go warstwą ziemi.

Najczęściej grzybnie tego typu owocują przez 3-4 lata, produkując kilkanaście grzybów w skali roku. Na rynku dostępnych jest wiele różnych gatunków borowika. Trzeba pilnować, żeby nasze grzyby nie padły ofiarą łakomych zwierząt – takie borowiki chętnie zjadłyby różnego rodzaju myszy polne, chrabąszcze czy ślimaki. Pamiętajmy więc, ile rośnie grzyb, i zbierajmy go regularnie.

Grzybnia kani

Czubajka kania to grzyb należący do grzybów pieczarkowatych. Nietypowy kształt zawdzięcza on głównie cienkiemu, smukłemu trzonowi oraz szerokiemu, płaskiemu kapeluszowi. W kuchni znajdzie się dla niego wiele zastosowań ze względu na bogaty w smak i zapachy kapelusz. Jest to grzyb bardzo aromatyczny, który jednocześnie występuje w bardzo wielu miejscach. Niewprawny grzybiarz może go pomylić ze śmiertelnie trującym muchomorem zielonkawym (sromotnikowym).

Może, zamiast ryzykować, warto więc zapewnić sobie uprawę z pewnego, domowego źródła? Jeśli chcemy zrobić wszystko na własną rękę, to grzybnię zaszczepia się poprzez pobranie zarodników z kapeluszy dojrzałych kań i umieszczeniu ich w ziemi. Możliwe jest także zamówienie odpowiedniego zestawu w sklepach ogrodniczych albo przez internet.

Wybierając miejsce na uprawę najlepiej szukać punktów częściowo osłoniętych cieniem. Wykopujemy dołki i umieszczamy w nich podłoże przerośnięte grzybnią. Taki dołek następnie przysypujemy około 3-centymetrową warstwą ziemi. Dla lepszego efektu przysypmy całość niewielką ilością wapna polowego lub kredy pastewnej. Grzyb ten najbardziej lubi glebę gliniastą. Kanię można podlewać co jakiś czas, szczególnie jeśli przez ponad tydzień nie padał deszcz i ziemia z grzybnią jest kompletnie osuszona.

Hodowla grzybów leśnych ma to do siebie, że tak przygotowane stanowisko nie wymaga dodatkowych czynności pielęgnacyjnych. Niemniej wskazane jest aby co jakiś czas podlewać ją niewielką ilością wody jeżeli przez dłuższy czas ok 7-8 dni nie było opadów atmosferycznych. Trzeba robić to tak długo, jak długo rośnie grzyb.

Grzybnia kurki

Kurka, znana także jako pieprznik zwyczajny, to grzyb o charakterystycznym kształcie, i braku wyraźnej granicy pomiędzy kapeluszem i trzonem. W kuchni ceni się go ze względu na kształt, aromat oraz chrupkość. Opinie są spójne – pieprznik zwyczajny przydaje się w kuchni. Można go wykorzystywać w sosach i farszach, ale także da się go po prost wrzucić na patelnię i dodać jako składnik do jajecznicy.

Wszyscy, którzy przechadzają się po lasach i zbierają grzyby z pewnością nie raz wpadli już na kurkę. To bardzo popularny gatunek, który występuje zarówno w lasach liściastych, jak i iglastych. Okres w którym można się natrafić na jej owocniki przypada na czas pomiędzy majem a listopadem.

Jeśli chodzi o uprawę na własną rękę, to grzybnię należy sadzić pomiędzy połową kwietnia a październikiem. Pieprznik zwyczajny najlepszą mikoryzę wytwarza z młodymi drzewami iglastymi, takimi jak sosny czy świerki. Ale oprócz tego może nam się udać z liściastymi drzewami: dębem, bukiem i grabem. Jeśli chodzi o podłoże, to w pierwszej kolejności dobrze jest znaleźć wierzchnią warstwę gleby w lesie iglastym. Same grzyby umieśćmy w ziemi ogrodniczej z dużą zawartością torfu.

Wybierając miejsce do obsadzenia, trzeba szukać takiego, które odtworzy warunki z lasu. Dlatego postawmy na taką lokalizację, która będzie otoczona przez tak zwane drzewa „leśne” (a więc dęby, sosny i brzozy). Kurki potrzebują też miejsca spokojnego i osłonionego przed słońcem. Dalsze procesy obsadzania są bardzo podobne do tych, które opisaliśmy w podrozdziale dotyczącym borowika szlachetnego:

Grzybnię należy wymieszać z torfem włóknistym (pięć litrów) oraz litrem węgla drzewnego. Domową metodą na pozyskanie tego drugiego może być zebranie popiołu z ogniska albo kominka, jeżeli palono w nim tylko węglem. Ściółkujemy korą, liśćmi czy igliwiem z lasu. Zalecane jest też dodanie pół litra gipsu oraz pół litra wermikulitu albo perlitu. Te środki zapewnią lepszą strukturę i napowietrzenie gruntu.

Sam proces nasadzania to proste zadanie. W miejscu, które wybraliśmy sobie na hodowlę wykopujemy niewielkie dołki. Dobrze, by na dnie odsłaniały one korzonki okolicznych drzew, by formowanie się mikoryzy było szybsze. Następnie do dziury wsypujemy pół litra przygotowanego substratu, i przysypujemy go warstwą ziemi.

Tak przygotowana grzybnia nie potrzebuje bardzo dużo opieki, niemniej jeśli przez dłuższy czas (10-14 dni) nie będzie padał deszcz, to zalecane jest podlanie zasadzonej grzybni. Na zbiory pieprznika zwyczajnego trzeba będzie czekać jakieś 2-3 lata.

grzybnia borowika opinie

Gdzie rosną grzyby?

Pierwszym pytaniem, na które musimy odpowiedzieć to: skąd się biorą nasiona grzybów? Do rozwoju potrzebne są odpowiednie warunki, by zarodnik pochodzący spod kapelusza starego grzyba, mógł przerodzić się w splątek. By doszło do rozmnożenia potrzebne jest złączenie dwóch splątków, które wspólnie staną się wyposażonym w cały zestaw chromosomów zarodkiem. Jak wiemy, grzyby nie są samożywne i nie potrafią utrzymać się w sposób autonomiczny. Potrzebny im jest jakiś żywiciel. Dlatego grzyby widzimy zawsze w formie towarzystwa dla jakiejś większej rośliny, takiej jak drzewo.

Poprzez splecenie się z systemem korzeniowym grzyby zapewniają sobie stały dopływ składników odżywczych. Wytwarza się pomiędzy nimi tak zwana mikoryza – grzybnia spleciona z korzeniami ma dostęp do składników odżywczych, w zamian chroniąc drzewo przed innymi grzybami. Trzeba o tym pamiętać, by nie popaść w nazbyt stereotypowe myślenie, że grzyby drzewom szkodzą. Dla osób zastanawiających się, ile czasu rośnie grzyb: grzybnia w takim scenariuszu potrzebuje co najmniej roku, by osiągnąć dojrzałość i zacząć produkować owocniki wyrastające na ziemi. To właśnie z nimi mamy na co dzień do czynienia, gdy myślimy o grzybach.

Grzyby dzieli się ze względu na sposoby odżywiania, z których korzystają. Te utrzymujące się poprzez mikoryzę zostały opisane powyżej. Istnieją także grzyby saprofityczne, które pożywienie pozyskują z martwej materii organicznej, takiej jak słoma, kora, czy przekompostowany nawóz zwierzęcy. Grzybów można szukać także na pniakach – znaleźć na nich można na przykład boczniaka ostrygowatego.

Jeśli w ogóle nie wiemy, gdzie szukać grzybów, to możemy polegać na internecie jako źródle informacji na ten temat. W sieci dostępne są mapy występowania grzybów, które użytkownicy portali regularnie uaktualniają. Oczywiście podkreślamy, że zbieracze amatorzy powinni być zawsze zaopatrzeni w atlas, który umożliwi identyfikację grzybów. Nie chcemy przecież rozpoczynać we własnym ogrodzie hodowli takich odmian, które będą dla nas szkodliwe.

Jak zrobić własną grzybnie?

Jedną z najbardziej klasycznych metod jest zwykłe wyrzucanie obierków po grzybobraniach – część z nich może mieć zarodniki, które w przyszłości potencjalnie rozwiną się w prawdziwą mikoryzę w ogrodzie. Jest to jednak proces dosyć losowy i powolny. Pytanie o to, ile rośnie grzyb jest już wystarczająco skomplikowane. U niektórych wystarczy jeden sezon, ale możliwy jest też scenariusz dużo mniej optymistyczny. Obierki zostawione w mniej przystępnych warunkach mogą nigdy nie przynieść pożądanych efektów. Dlatego trzeba to robić z głową i znaleźć odpowiednie miejsce dla naszych grzybów. Można też przynieść grzybnie do ogrodu z lasu.

Gdy stwierdzimy, że faktycznie udało nam się wytworzyć tą metodą grzybnię, to jest kilka podstawowych porad na utrzymanie jej w dobrym stanie, by hodowla grzybów w domu nie zakończyła się po miesiącu. Grzybki należy wyciągać, a dziury po nich przyklepywać, by grzybnia się nie osuszała. Nie trzeba się też obawiać tego, że wyrywanie ich może całości zaszkodzić. Tak naprawdę, poprzez ten proces pobudzamy grzybnię do dodatkowego wzrostu.

Inną metodą jest hodowla domowa. Wystarczy zamówić gotową grzybnię i uprawiać ją według wskazówek wymienionych parę akapitów wyżej. Jest kilka błędów, które początkujący hodowcy grzybów mogą popełniać. Poniżej zamieszczamy kilka z nich wraz z poradami, jak można tego typu komplikacji uniknąć. Podkreślamy jednak, że mowa tutaj nie o grzybni przyniesionej z lasu i uprawianej w glebie (taki poradnik znajduje się w jeszcze dalszej części artykułu), lecz o uprawie z zarodników w hodowli domowej: w doniczkach, pudełkach i innych rozwiązaniach na małą skalę.

  1. Substrat, z którego chcemy przeprowadzać naszą hodowlę grzybni nie może zostać poddany kontaminacji. Uprawa grzybów potrzebuje odpowiedniej higieny. Dlatego trzeba pamiętać o środkach zabezpieczających higienę całego procesu. Wszystkie powierzchnie i narzędzia z których skorzystamy trzeba oczyścić przy pomocy alkoholu.
  2. Wolna i stabilna strategia będzie efektywniejsza niż nadmierny pośpiech. To bardzo częsty problem początkujących hodowców. Pamiętajmy, ile rosną grzyby. Nie da się pewnych procesów tak po prostu przyspieszyć, i trzeba w cierpliwy sposób podchodzić do całego projektu.
  3. Podstawą dobrej uprawy jest zapewnienie odpowiednich warunków dla naszej grzybni. Odpowiednia temperatura powietrza, gleby, wilgotność, dostęp do światła oraz świeżego powietrza to podstawowe warunki, które trzeba spełnić. Na opakowaniach zakupionych produktów znajdzie się informacja, jakie warunki konkretna kultura wymaga. Nawet grzyby w doniczce potrzebują właściwej opieki.
  4. Pamiętaj o tym, że w trakcie rozkładu składników w glebie przez grzybnie zajść może proces termogenezy! Oznacza to, że w trakcie dekompozycji generowane jest jeszcze większe ciepło. Może to nawet poskutkować sytuacją, w której grzybnia będzie mieć wyższą temperaturę od pokojowej. Z kolei, jeśli nasza uprawa jest utrzymywana w optymalnej temperaturze, to wszelkie jej przekroczenie stanowi zagrożenie dla grzybni. Chwila nieuwagi i niekontrolowania, jaka jest temperatura gleby, i obudzimy się z ręką w nocniku. Najgorszy scenariusz zakłada wręcz przegrzanie i obumarcie grzybni.
  5. Naucz się rozpoznawać wszelkie formy kontaminacji, które mogą pojawić się na grzybni. By uratować uprawę przed kompletną klęską należy takie zanieczyszczenia czym prędzej usuwać. Większość problemów tego typu da się rozwiązać poprzez zachowanie odpowiedniej higieny, jednak czasem konieczna będzie bardziej inwazyjna metoda i fizyczne usunięcie.
grzybnia boczniaka cena

Jak przenieść grzybnię z lasu?

Grzybnia do ogrodu nie przyjdzie sama, i trzeba jej w tym trochę pomóc. Uprawa grzybów musi się zacząć od zarodników. By przenieść grzybnię z lasu warto sporządzić tak zwaną szczepionkę mikoryzową. Głównym składnikiem są tutaj stare, „pylące” grzyby, które następnie rozdrabniamy i wrzucamy do wody. Taką mieszankę warto zostawić na noc. Lepiej nie czekać z tym jednak dłużej niż kilka godzin, by uniknąć gnicia.

Przy wyborze miejsca, w którym chcemy nasadzić naszą grzybnie trzeba zastanowić się nad pytaniem centralnym – gdzie nasza grzybnia się przyjmie? Sposoby na ustalenie tego są w zasadzie dwa. Po pierwsze, skądś tę grzybnię udało nam się wziąć. Jakie były warunki? Pod jakim drzewem mikoryza się zbierała? Gdzie zazwyczaj obserwujemy grzyby danego gatunku? Jeśli nie znajdujemy odpowiedzi na te pytania, to można zasięgnąć języka na forach grzybiarskich lub też w albumach. Obecnie istnieją nawet aplikacje, które w użyteczny sposób mogą nam to wszystko ułatwić.

No więc jeśli zdecydowaliśmy, gdzie należy rozmieścić grzybnię, sięgamy po przygotowaną wcześniej szczepionkę mikoryzową. Ustalić należy, gdzie drzewo ma strefę korzeni włośnikowych. Odpowiedź brzmi: w obrębie brzegów korony rośliny. Następnie, robimy dołki i do każdego z nich wlewamy trochę roztworu ze szczepionką. Zalecamy robienie tego nie przy samym pniu, tylko w większej odległości od samego drzewa. Na koniec trzeba zasypać dołki i czekać na wzrost. Takie grzyby z pewnością urozmaicą nasz ogród.

A kiedy sadzić grzybnię grzybów leśnych? Zależnie od gatunku popatrzmy w atlasie grzybów lub internecie. W wypadku każdego rodzaju grzyba wygląda to trochę inaczej. Parę akapitów wyżej opisaliśmy kilka przypadków. Niemniej w myśl ogólnej zasady zalecamy zawsze wiosnę – da to czas naszej szczepionce, by przygotowała się do zimy.

Jak szybko rosną grzyby?

Na wstępie rozdzielmy dwa pojęcia. Najpierw opiszemy kwestię uprawy grzybni od zera. Później mówimy już o tym, jak długo rośnie grzyb, czyli ile dany owocnik potrzebuje, by urosnąć do takiego rozmiaru, w którym można śmiało go zbierać.

Najłatwiejsza w uprawie domowej jest zdecydowanie pieczarka – z grzybni pierwsze zbiory wyrosną nawet po 2-3 tygodniach. Na inne gatunki grzybów trzeba czekać dłużej – z reguły ponad miesiąc. Jeśli zaś mowa o tak zwanych samosiejkach, czy grzybach pochodzących z grzybni w glebie naszego ogródka, to musimy poczekać parę miesięcy, jeśli nie lat, żeby grzybnia się przyjęła i zaczęła rodzić owocniki.

W sytuacji, w której nasza grzybnia już ma się dobrze i faktycznie funkcjonuje w glebie, to na nowe grzyby możemy liczyć co kilka dni. Zależnie od gatunku odrastać one będą od kilku do kilkunastu dni. Proces na pewno przyspieszy po jakimś obfitym deszczu.

Kiedy rosną grzyby?

Pod względem warunków, grzyby nie lubią suchości. Utarło się, że na grzybobranie chodzi się latem. Tak naprawdę, pewne gatunki są gotowe do zbioru już na wiosnę. Nie są to jednak liczne egzemplarze, i na dodatek są one zazwyczaj bardzo rozproszone. Wtedy faktycznie pogoda jest najprzyjemniejsza, niemniej choć sezon faktycznie zaczyna się wcześnie, to jego szczyt przypada na okres po wakacjach.

Najlepszy miesiąc na wzrost grzybów to wrzesień. Ale, nie można się tego trzymać zbyt sztywno. Jeżeli bowiem lato będzie chłodne i wilgotne, to grzybnia już wcześniej zacznie wypuszczać owocniki. Dodatkowo, trzeba być czujnym – może być tak, że wystarczy pojedynczy solidny opad deszczu, by z grzybobrania wrócić obładowanym wiadrami zbiorów.

Oczywiście, dodajmy tutaj że zależne jest to od gatunku, na który polujemy. Borowiki znaleźć można już w czerwcu, ale najwięcej ich znajdziemy na przełomie sierpnia i września.