Oszczędzanie energii w domu – sprawdź jak zmniejszyć zużycie prądu

Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2020

Prąd elektryczny jest zjawiskiem, które powstaje pod wpływem pola elektrycznego w poszczególnych materiałach, mających ruchliwe nośniki ładunku. Dla wielu osób to zjawisko stało się całkowicie oczywiste i większość z nich nawet nie zastanawia się nad tym, skąd on tak właściwie się bierze. Energię elektryczną zaczynamy brać na poważnie dopiero w momencie, gdy spojrzymy na rachunki. Jak wiadomo z roku na rok jego cena się podnosi i nic nie wskazuje na to, by zmalała, dlatego warto zwrócić uwagę na jego zużycie i zastanowić się, w jaki sposób go zaoszczędzić.

Jak obliczyć zużycie prądu? Zobacz ile na niego wydajesz

Aby dowiedzieć się w jaki sposób prawidłowo mierzyć zużycie prądu, warto najpierw poznać podstawową terminologię, bez której ciężko nam będzie zrozumieć nasz pomiar. Zapewne większość z nas jeszcze na etapie nauczania w szkole, spotkała się z pojęciem kilowatogodzina. Jeśli nie, już tłumaczymy. Kilowatogodzina jest jednostką pracy i ciepła, która znajduje się w układzie SI. W głównym stopniu przekłada się ją na wyliczenie stopnia zużycia prądu przez poszczególne urządzenie w czasie 60 minut. Z takiej konfiguracji wynika, że jedna kilowatogodzina (kWh) odpowiada ilości energii, która będzie zużyta w czasie jednej godziny przez sprzęt o mocy jednego kW, czyli 1000 watów. Mówiąc w skrócie: jednostka pomiarowa wskazuje na zużycie energii w ciągu godziny przez urządzenie o mocy 1 kW.

Jak powszechnie wiadomo, trudne rzeczy najlepiej jest pokazać na przykładzie, aby łatwiej nam było zapamiętać ich rozumowanie. Jeśli chcesz sprawdzić jak duży jest pobór prądu urządzenia o mocy np. 800 watów w czasie godziny, jego wartość zawrzyj w ułamku dziesiętnym. W tym przypadku zużycie będzie wynosiło 0,8 kWh. Jeśli się rozejrzymy, zauważymy, że w naszym mieszkaniu, czy domu istnieją również urządzenia o znacznie mniejszym zużyciu energii. Mowa tu np. o małych ledowych lampkach, które często wpinamy w korytarzu, aby delikatnie oświetlić drogę do toalety lub w pokoiku dziecka, aby nie bało się ciemności. W przypadku takich urządzeń obliczenia kilowatogodziny są takie same. W przypadku jedno-watowych sprzętów, wartość ich zużycia energetycznego wynosi 0,01 kWh.

Ile kosztuje 1 kWh i od czego ta cena zależy?

Kiedy już wiem, czym jest kilowatogodzina i jak obliczyć zużycie prądu elektrycznego, spróbujmy zastanowić się nad przeliczaniem tego na pieniądze, bo przecież na tym nam najbardziej tutaj zależy. Skąd konkretna cena prądu? Co definiuje jej wysokość? Co wpływa na finalną wysokość naszego rachunku za prąd? Te i wiele więcej pytań jest zadawanych przez większość osób. Jak się okazuje, wszystko zależy od regionu w jakim się znajdujemy i jego taryfy na jaką się zdecydujemy. Aby dowiedzieć się, ile kosztuje 1 kWh, na początku należy stwierdzić z jakiej konkretnie taryfy korzystamy. Podział poszczególnych taryf jest zależny od zapotrzebowania na energię. Taryfy dzielimy na cztery rodzaje: A, B, C i G.

• Taryfa A jest wykorzystywana przez największych odbiorców z ogromnym zapotrzebowaniem energetycznym. Mowa tu o fabrykach, czy kopalniach.
• Taryfa B jest wybierana przez duże firmy i korporacje.
• Taryfę C wybierają małe i średnie przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolne.
• Taryfa G jest przeznaczona dla gospodarstw domowych.

Skupimy się na taryfie G, z której każdy z nas korzysta w swoim miejscu zamieszkania. Ona również podlega podziałowi na G11 i G12. To najpopularniejsze taryfy na polskim rynku. Jak to rozumieć? Litera „G” oznacza gospodarstwo domowe, a pierwsza liczba wyznacza obiekty o umownej mocy, która nie przekracza 40 kW. Druga liczba mówi nam o ilości stref, w których pracuje nasza instalacja. Wynika z tego, że taryfa G11 jest jednostrefowa, a cena jej kilowatogodziny jest jedna przez całą dobę. W przypadku G12 mamy do czynienia z dwiema strefami (dzienną i nocną), a cena kilowatogodziny w strefie nocnej jest mniejsza od tej w dziennej. Stąd można wywnioskować, że zmniejszymy zużycie energii w godzinach wieczornych, taryfa G12 okaże się dla nas bardziej atrakcyjna. Obecnie (według danych pierwszego kwartału 2020 roku) średnia cena prądu elektrycznego wynosi 0,55 zł za jeden kilowat. W koszt kilowatogodziny wchodzi cena energii elektrycznej, czyli cena za 1 kWh to 0,31 zł i opłata za usługi dostawcy naszego prądu, czyli 0,24 zł/kWh. Warto jednak pamiętać, że ceny w różnych regionach Polski mogą się od siebie nieco różnić.

Kalkulator zużycia prądu

Wielu dostawców prądu oferuje na swoich stronach internetowych specjalne kalkulatory zużycia energii elektrycznej, które mogą uświadomić użytkowników i pomóc w trudnej drodze oszczędzania energii. Jest on w stanie powiedzieć nam, co zużywa najwięcej prądu. Jak działa taki kalkulator? Pokazuje on w bardzo prosty sposób jak obliczyć pobór prądu poszczególnych urządzeń w Twoim domu. Aby kalkulator mógł wykonać pomiar, musisz wpisać liczbę osób, która mieszka w Twoim gospodarstwie domowym. Następnym etapem jest wybranie poszczególnych urządzeń elektrycznych, z których korzystasz w swoim domu np. komputer stacjonarny, pralka, zmywarka, odkurzacz, czajnik, lodówka, telewizor, czy nawet żarówka w lampce nocnej. Aby nie pominąć żadnego sprzętu, polecamy Ci iść po kolei po każdym pomieszczeniu. Kalkulator pokaże Ci zużycie energii w Twoim domu i przeliczy średni koszt.

Sprawdź dostępnych dostawców energii elektrycznej

Jak już wiesz, cena za średnie zużycie prądu w mieszkaniu, czy domu zależna jest od konkretnej taryfy, z której korzystasz, od tego, co w domu jest zawsze włączone (poszczególne urządzenia) i od regionu w którym się znajdujesz. Na polskim rynku wyróżniamy aż pięciu dostawców prądu:

• ENEA
• ENERGA
• PGE
• innogy
• TAURON

Według statystyk, najdroższa energia jest w północnym i centralnym regionie Polski, gdzie głównym dystrybutorem jest ENERGA. W następnej kolejności patrząc pod kątem ceny mamy PGE, który działa głównie na wschodzie Polski. Najtańsze ceny oferują nam ENEA i innogy, a nieco droższy jest TAURON na południu kraju.

Jak sprawdzić gdzie ucieka prąd w domu?

Zdarzają się sytuacje, w których tracimy kontrolę nad naszym prądem. Wielu osobom wydaje się, że oszczędza energię elektryczną, jednak rachunki z miesięcznym podsumowaniem mogą pokazać zupełnie inny scenariusz. Coroczny wzrost cen tylko motywuje nas do oszczędzania prądu wszędzie, gdzie to tylko możliwe (oczywiście nie popadając w paranoję, ale jak to woli). Aby zmniejszyć pobór prądu w naszym mieszkaniu, bądź domu warto korzystać z nowych technologii, posiadających funkcję oszczędzania energii, ale również poleca się mądre i świadome korzystanie z poszczególnych urządzeń w naszym domu. Niestety często zużycie prądu w domu wymyka nam się spod kontroli, ponieważ wydaje nam się, że np. dioda od telewizora czy PS’a nie jest aż taka groźna. Faktycznie nie jest, jednak jeśli doliczymy do niej światło w pokoju, z którego na ten moment nie korzystamy, oświetlenie ogrodowe, czy non-stop grające radio, miesięczne koszta mogą nas przerosnąć. Gdzie najbardziej ucieka nasz prąd?

Pierwszą istotną kwestią są wiekowe urządzenia, które nie posiadają funkcji eko. Są one najbardziej zdradliwe, dlatego warto wymienić je na sprzęty z funkcją oszczędzania energii. Mowa tu najczęściej o lodówkach, mikrofalach, czy pralkach, które według badań są największymi pożeraczami energii elektrycznej w naszych domach. W następnej kolejności warto skupić się na żarówkach. Je również warto wymienić na żarówki LED lub energooszczędne. Włączone światło z żarówką halogenową może kosztować nawet 4 razy więcej. Następnym pożeraczem energii są wszelakie ładowarki, które często zostawiamy podłączone do prądu i naszego telefonu, czy laptopa mimo że jest już naładowany. Badania wykazują, że w pełni naładowany telefon, czy laptop w dalszym ciągu aktywnie pobiera prąd z sieci. Podłączona do gniazdka wieża, czy telewizor również korzystają z energii elektrycznej w trakcie czuwania. Warto zastanowić się nad czasem naszego korzystania np. z takiej wieży. Niech to będzie nawet kilka godzin dziennie. Niestety resztę dnia nasz sprzęt grający nie pracuje, a korzysta z energii, za którą my musimy zapłacić. W takim wypadku zostaje nam świadomość i zmiana nawyków, a będziemy w stanie zmniejszyć sumę na naszych rachunkach.

Jak oszczędzać prąd? Zadbaj o dobre nawyki!

Co roku w każdym kraju dostawcy prądu wykonują badania, które wykazują średnie zużycie prądu na osobę. Niestety ta wartość z roku na rok rośnie, a odbija się to nie tylko na naszym portfelu, ale również na środowisku. Na szczęście Polska nie zużywa tak gigantycznej ilości prądu, jak inne kraje, niestety warto mieć na uwadze to, że nasz świat idzie do przodu. Technologia rozwija się w gigantycznym tempie, a ilość urządzeń wciąż się powiększa. Dlatego tak ważne jest kontrolowanie zużycia energii w naszym domu i zmniejszenie jej. Co można zrobić, aby oszczędzić prąd?

Po pierwsze warto rozejrzeć się po swoim domu, bądź mieszkaniu i zacząć od obliczenia, co zużywa najwięcej prądu. Jeśli mamy w domu starą pralkę, lodówkę lub inne urządzenia bez opcji oszczędzania energii, polecamy ich wymianę na nowsze modele. Kolejnym etapem może być zmiana nawyków. Naszym podstawowym nawykiem powinno być gaszenie światła w pomieszczeniach, z których aktualnie nie korzystamy lub w dzień. Żarówki mimo swojej małej budowy, mogą okazać się największymi pożeraczami energii elektrycznej. Jeżeli zaliczasz się do osób, których ciągle nie ma w domu i non-stop gdzieś wyjeżdżają, polecamy Ci prąd na kartę. O co w tym chodzi?

Prąd na kartę jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, które pozwala na przewidywanie zużycia prądu i doładowywanie go, jak telefon na kartę. Istnieje wiele punktów, w których bez problemu załadujemy naszą kartę np. na miesiąc, a urządzenie do pomiaru licznika zużyje go dokładni tyle, za ile zapłaciliśmy. To wygodne, gdy dużo wyjeżdżamy. Możemy wtedy wyczerpać nasz „abonament” do zera, co sprawi, że na czas naszej nieobecności, żaden sprzęt nie będzie go pobierał. Tego typu liczniki są najbardziej popularne w Wielkiej Brytanii, a w Polce dopiero zyskują na popularności. Sposobów na oszczędzanie prądu jest wiele. Analizując badania i najczęstsze błędy domowników, udało nam się stworzyć listę zasad, które pomogą nam w zmianie nawyków. Oto ona!

• Oszczędzaj prąd!!!
• Jeśli Twój telefon lub laptop jest naładowany – odłącz go od zasilania razem z ładowarką.
• Do czajnika wlewaj tylko tyle wody, ile aktualnie potrzebujesz. Czas gotowania i zużycie energii w domu wydłuża się, wraz z ilością wody.
• Istotne jest gaszenie światła w pomieszczeniach, z których aktualnie nie korzystamy.
• Staraj się korzystać z ekologicznych programów w pralce i zmywarce, a jeśli nie są pełne, poczekaj aż uda Ci się je zapełnić.
• Jeśli nie masz takiej potrzeby, nie susz włosów suszarką, tylko poczekaj, aż samoistnie wyschną.
• Jeśli używasz pompy cyrkulującej ciepłą wodę – możesz ją na noc wyłączać.
• W ogrodzie lub na balkonie staraj się wykorzystywać baterie fotowoltaiczne.
• Kupując nowe urządzenia, zwróćmy uwagę na ich klasę energetyczną. Najbardziej energooszczędne są sprzęty klasy A+++ i wszystkie poziomy A+.
• Zaszroniona zamrażarka zużywa więcej prądu, dlatego co jakiś czas warto ją wyczyścić.
• Wymieńmy tradycyjne żarówki na nowoczesne lampy ledowe lub energooszczędne.

Panele słoneczne i inne rozwiązania określane jako darmowa energia elektryczna

Wszyscy już wiemy, ile kosztuje prąd i co zużywa najwięcej prądu. Niestety w zależności od naszych urządzeń i nawyków jego ceny mogą się od siebie diametralnie różnić. Możemy jednak na nie wpłynąć, korzystając z różnych rozwiązań, określanych jako darmowa energia elektryczna. Zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii, może przynieść nam spory zysk. Chodzi tu o panele fotowoltaiczne i słoneczne. Różnica między nimi polega na tym, że panele fotowoltaiczne zmieniają energię słoneczną na elektryczną, a panele słoneczne wykorzystują energię z promieni słonecznych do ogrzewania wody.

Rodzaje paneli fotowoltaicznych są zależne od ich instalacji i zapotrzebowania. Można je umieścić na dachu, bądź na innym miejscu na naszej działce. Bateria słoneczna jest bardziej wymagająca i można ją instalować tylko na dachu min. 3 metry od gruntu. Okazuje się, że fotowoltaika jest bardzo wydajna i skutecznie pomaga w oszczędzaniu prądu, dając nam sporo darmowej energii, którą jest w stanie magazynować. Koszt fotowoltaiki dla czteroosobowej rodziny to około 18-25 tysięcy złotych. Jest to świetne urządzenie do oszczędzania energii elektrycznej, które sprawi, że jego inwestycja zwróci się po 7-10 latach i pozwoli na zmniejszenie zużycia energii i gigantyczne oszczędności.

Urządzenie do oszczędzania prądu

Mając na uwadze drożejący z roku na rok prąd, każdy lub przynajmniej większość z nas szuka rozwiązań, które w znacznym stopniu zmniejszą opłaty za jego zużycie. Na rynku można znaleźć cały szereg produktów, których zadaniem jest obliczanie zużycia prądu i oszczędzanie go za nas. Czy z takim urządzeniem, zużycie prądu w domu faktycznie się zmniejsza? Porady ekspertów są rożne, a roczne zużycie energii jest zależne od wielu czynników. Po pierwsze tego typu reduktory mocy są najczęściej wykorzystywane na dużych przestrzeniach np. oświetleniu ulicznym miast i gmin lub w dużych halach i fabrykach. Wtedy zauważalna jest bardzo wysoka oszczędność, która może być niższa nawet o 30 procent.

Niestety w sieci domowej kondensatory prądu mogą nie być aż tak skuteczne. Dlaczego? W tym wypadku wszystko zależy tutaj od wielkości naszego domu i trybu pracy urządzeń, które się w nim znajdują. Kondensatory są najbardziej polecane w fabrykach do maszyn, które pobierają prąd, nawet podczas postoju. Kondensator sprawia, że pobrana energia jest w nim magazynowana, co pozwala na oszczędność. W gospodarstwach domowych nie posiadamy urządzeń o tak wysokiej mocy, jak maszyny z fabryki, przez co urządzenie do oszczędzania prądu nie będzie zbyt skuteczne. W tym wypadku istotne jest również to, że dostawcy prądu do gospodarstw domowych rozliczają się zupełnie inaczej za roczne zużycie energii, niż z dużymi fabrykami i przemysłem.

Urządzenie do oszczędzania energii w domu

Podczas przemyśleń dotyczących oszczędzania prądu, warto słuchać również zdrowego rozsądku. Wiele firm usiłuje sprzedać swoje urządzenia za wszelką cenę, dlatego też często są nam wciskane kity i marketingowe oszustwa, które nie mają prawa działać. Poza energooszczędnymi urządzeniami z funkcją eko, klasą energetyczną A+++ itp., czy żarówkami LED z funkcją smart dom, istnieje niewielkie urządzenie, które mimo że wygląda niewinnie, potrafi zdziałać cuda i sprawić, że dzienne zużycie prądu w naszym domu, bądź mieszkaniu znacznie się zmniejszy. Mowa tu o klasycznej listwie z funkcją wyłączników czasowych.

Wiele badań wykazało, że urządzenia takie jak telewizor, wieża, czy różne odtwarzacze nawet w stanie uśpienia pobierają dużą ilość energii. Przykładem może być telewizor, który w trybie uśpienia, pobiera nawet 50 W! To ogromna liczba, która w przeliczeniu na pieniądz i dodana do innych urządzeń, może być powodem naszych wysokich rachunków za prąd. Rozwiązaniem na tego typu urządzenia może okazać się właśnie listwa z włącznikami czasowymi, która po określonym czasie uśpienia – całkowicie wyłącza urządzenie z prądu. To bardzo wygodne rozwiązanie, które sprawia, że roczne zużycie prądu w mieszkaniu na miesiąc maleje, razem z wysokością naszych rachunków za prąd. Producenci zapewniają, że dzięki takiej listwie, która kosztuje około 15 złotych, pieniądze zwracają nam się po około pół roku używania, ponieważ 5 godzin „pustych przebiegów-aktywności” urządzeń, rocznie kosztuje około 32 zł. Może to się okazać niesamowicie skutecznym rozwiązaniem, a zarazem bardzo prostym.

Podsumowanie

• Jednostka pomiarowa wskazuje na zużycie energii w ciągu godziny przez urządzenie o mocy 1 kW.
• Koszt 1 kWh wynosi 0,55 złotych, jednak cena może się różnić w zależności od taryfy i regionu w jakim się znajdujemy.
• Kalkulatory zużycia prądu pomogą nam obliczyć średnie zużycie prądu w domu.
• Warto wybierać urządzenia o klasie energetycznej A+++ lub w okolicy A+.
• Baterie fotowoltaiczne mogą okazać się bardzo skutecznym rozwiązaniem, które pomoże nam zaoszczędzić prąd i zmniejszyć koszta rachunków.
• Klasyczna listwa z włącznikiem prądu to może być najprostsze i jednocześnie najbardziej wydajne urządzenie ograniczające zużycie prądu w naszym mieszkaniu, bądź w domu.